Na moment wrócimy do wywiadów z psimi fotografami, bo jak wiecie, bardzo lubimy Was poznawać i pokazywać Waszą prace światu!
Dzisiejszym gościem będzie Artur Cichuta, którego zdjęcia wyłapałem, przeglądając nasz hasztag #dogfotoblog na Instagramie!
POWIEDZ NAM COŚ O SOBIE
Mam 33 lata, pochodzę z Bełchatowa, a od 13 lat mieszkam w Trójmieście. Jestem występującym na scenie akrobatą, specjalizującym się w akrobatyce powietrznej i chińskiej sztuce walki wushu. Fotografią tak na poważnie, zajmuję się od dwóch lat.
JAK ZACZĘŁA SIĘ TWOJA PRZYGODA Z PSAMI?
Odkąd sięgam pamięcią, mój dom rodzinny był pełen zwierząt. Mój tata jest miłośnikiem przyrody, a co za tym idzie – ja z bratem wychowaliśmy się nie tylko pośród psów, lecz także kanarków, papug, żółwi, chomików, rybek itd. Posiadanie psa było dla mnie rzeczą jak najbardziej naturalną.
1/250s | F/3.2 | ISO 800
JAK ZACZĘŁA SIĘ TWOJA PRZYGODA Z PSIĄ FOTOGRAFIĄ?
Można powiedzieć, że początek przygody z psią fotografią był w ogóle moim początkiem z fotografią. Wybuch pandemii w 2020 r. z jednej strony bardzo mocno ograniczył moje życie zawodowe, a z drugiej dał szansę na rozwój pasji i naukę nowych umiejętności. W końcu odważyłem się kupić aparat i zacząłem bardzo intensywnie zagłębiać się w temat fotografii, czyli zrobiłem coś, o czym marzyłem już od wielu lat. Nie mam zbyt dużej śmiałości do ludzi i na początku ciężko mi było przełamać się, żeby nawet przyjaciół poprosić o zrobienie im zdjęć, tak abym mógł poćwiczyć. Zaczynałem więc od fotografii krajobrazowej, co pozwoliło mi na spokojnie „nauczyć” się mojego aparatu i nabrać trochę więcej pewności siebie. Później gdy poszukiwałem w internecie fotograficznej wiedzy, trafiłem na live prowadzony przez Michała Kulę, którego gościem była Alicja Zmysłowska. Tematem live’a była psia fotografia. Zarówno Alicji, jak i Michała zdjęcia zrobiły na mnie ogromne wrażenie i pomyślałem, że zamiast fotografować moich przyjaciół, zacznę fotografować ich zwierzęta. Spodobało mi się to tak bardzo, że teraz psia fotografia jest jedną z dziedzin, w której chcę się doskonalić i specjalizować.
1/250s | F/ 3.2 | ISO 1000
CO ODMIENIŁO TWOJE PSIE ZDJĘCIA?
Czynnik, który najbardziej odmienił moje zdjęcia, to bez wątpienia po prostu praktyka. Nie chodzi jednak o bezrefleksyjne cykanie jak największej ilości zdjęć, ale o ich późniejszą analizę. Jeżeli jakieś zdjęcie mi nie wyjdzie, pomysł na kadr, który zrodził się w głowie, w praktyce jednak totalnie się nie sprawdzi, staram się przeanalizować, dlaczego tak się stało. Może kąt ustawienia aparatu był zły, a może inna ogniskowa byłaby bardziej odpowiednia, czy gdybym w inną stronę pokierował spojrzenie psa, to kadr by się „obronił”, czy to samo zdjęcie, ale zrobione o innej porze dnia byłoby znacznie lepsze itd. Szukanie odpowiedzi na takie pytanie to bez wątpienia czynnik, który miał i nadal ma największy wpływ na moje zdjęcia.
1/160s | F/3.2 | ISO 320
Z JAKIEGO SPRZĘTU KORZYSTASZ I JAKI ZESTAW JEST TWOIM ULUBIONYM?
Do tej pory fotografowałem Canonem 5D mark II, od niedawna mam aparat bezlusterkowy Canon R6.
Obiektywy:
Canon 70-200 2.8 IS USM (mój ulubiony obiektyw, którym najczęściej fotografuję)
Canon 85mm 1.8 USM
Canon RF 35mm 1.8 IS.
JAK WYGLĄDAŁY TWOJE POCZĄTKI? JAKICH BŁĘDÓW LEPIEJ BYŁO UNIKNĄĆ?
Tak jak wspominałem wyżej, najpierw fotografowałem psy moich przyjaciół i znajomych. A jeśli chodzi o błędy, to chyba nie dało się ich uniknąć. Ważne jednak, by się z ich powodu nie frustrować, a wyciągać wnioski i cieszyć się procesem.
1/800s | F/ 3.2 | ISO 125
JAKIE SĄ TWOJE ULUBIONE TECHNIKI FOTOGRAFOWANIA?
Nie mam ulubionych technik. Dobieram sprzęt i ustawienia aparatu tak, aby jak najlepiej zrealizować pomysł, który mam w głowie.
1/640s | F/3.2 | ISO 400
JAK WYGLĄDA TWOJA PRACA Z PSAMI NA SESJI?
Staram się, aby dla psiaka sesja była po prostu kolejnym miłym spacerem. Mam kilka sprawdzonych miejscówek na zdjęcia, ale bardzo lubię fotografować tam, gdzie właściciele często przebywają ze swoimi pupilami, gdzie z nimi spacerują i w jakiś sposób są związani z tym miejscem. A jeśli chodzi o ustawanie psa tak, jakbyśmy tego chcieli, to niezbędne są tytaj oczywiście smakołyki. Aby kierować uwagę psa w stronę obiektywu, często wydaje z siebie dość dziwne dźwięki i sprawdza się do zaskakująco dobrz! Nierzadko zdaję się też na właścicieli czworonogów, bo to oni znają swojego psa najlepiej.
1/250s | F/3.2 | ISO 2000
TWOJA WSKAZÓWKA DLA PSICH FOTOGRAFÓW:
Przedewszystkim czerpcie radość z tego co robicie! Dajcie sobie czas i prawo, by popełnić błędy. Poznajcie dobrze swoj aparat, ale także możliwości, jakie dają Wam narzędzia do obróbki zdjęć.
Bartek Cisek
Redaktor
Od 2015 roku zajmuje się fotografią. Chwilę przed fotografią, bo w 2013 r. zaczął pracę z pierwszym psem. Łączy obie te pasje i tym samym zajmuje się od dobrych kilku lat fotografią psów.
Prywatnie, od ponad dwóch lat posiada już dwa psy. Jeden to 10. Letni Cocker spaniel Bruno. Drugi, to 2.5 letni Border Collie Bounty. Od roku są czynnymi zawodnikami dogfrisbee. Przygotowują się również do startu w Obediencie, czyli sportowym posłuszeństwie.