Fotografowanie w formacie RAW pozwala na uzyskanie większej ilości informacji o obrazie i umożliwia lepszą edycję zdjęć w programach graficznych. Format RAW zapewnia większą elastyczność podczas regulacji parametrów takich jak jasność, kontrast, nasycenie, balans bieli i inne, bez utraty jakości obrazu. Ponadto, format RAW zawiera nieprzetworzone dane z matrycy aparatu, co może być szczególnie przydatne w trudnych warunkach oświetleniowych.
Parę dni temu zapytalem Was na instagramie jaki o czym chcielibyście przeczytać w najnowszym poście. Jedna z odpowiedzi przykłuła moją uwagę najbardziej i stąd własnie powstaje ten post.
Głównym pytaniem, które tam padło było „jak fotografować aby niebo nie było białe”. Odpowiedzi są dwie – fotografować w formacie RAW, lub opanować technikę wklejania nieba do perfekcji. 😂
ZALETY PLIKÓW RAW
Nikt z nas nie jest nieomylny. Wszyscy czasem popełniamy błędy, działamy na tyle szybko, żeby uchwycić jak najlepszy moment, przez co nie mam czasu na korekcję ekspozycji. W takich momentach przychodzi plik RAW, który dzięki swojej ogromnej ilości informacji pozwala bez straty na jakości, rozjaśnić lub przyciemnić zdjęcie. Zdecydowanie łatwiej jest jednak wydobyć detale z cienii, niż ze świateł. Białe elementy na zdjęciu to najczęściej wyopalone przez światło obszary matrycy, które posiadają bardzo mało informacji. Jeśli zdjęcie było za jasne, a dodatkowo było mocne światło na niebie – będzie nam ciężko wyciągnąć detale w postaci chmur.
Pomocna jest też tutaj podziałka ekspozycji, poprawnie doświetlone zdjęcie powinno zapisać maksymalnie dużo informacji zarówno w cieniach, jak i w światłach.
O CO CHODZI Z TYM WKLEJENIEM NIEBA?
Kiedy już przysiądziemy do obróbki i wyciągniemy, co się da z cienii i świateł, możemy zobaczyć że niebo, jakie znajduje się w kadrze jest wypalone, bądź po prostu nie miało atrakcyjnego wyglądu w dniu fotografowania (np. byłpo szaro, pochmurnie), wówczas przechodzimy do zaawansowanego etapu obróbki, czyli wklejenie nieba z innego zdjęcia. Dzięki temu nic nieznacząca biała plama zajmująca ogromna część kadru zostaje wypełniona pięknym niebem, które super dopełnia tworząc spójną całość. Niestety proces ten jest za trudny do opisania słowami, jednak jeśli po szperacie w internecie, z pewnością znajdziecie wartościowe turoriale.
Wybaczcie proszę, że zdjęcie nie o tematyce psiej, jednak to jeden z przykładów gdzie dobrze widać że niebo zostało wklejone. 🙂
RAW VS JPG
Tutaj nie będę się długo rozwodził, bo jest już wartościowy materiał na kanale Michała, w którym dokładnie wyjaśnia kiedy warto wybrać dany format.
JAK JA FOTOGRAFUJĘ?
Odkąd tylko odkryłem magię plików RAW (czyli pewnie juz z 7 lat) obrabiam TYLKO I WYŁĄCZNIE W TYM FORMACIE! Daje mi to ogromną przestrzeń i spokój głowy, że nawet jeśli czegoś nie dopatrzę w czasie fotografowania, będę w stanie to skorygować w obróbce. Do tego kontroluję ilość wpadającego światła na matrycę obserwując podziałkę ekspozycji.
Bartek Cisek
Redaktor
Od 2015 roku zajmuje się fotografią. Chwilę przed fotografią, bo w 2013 r. zaczął pracę z pierwszym psem. Łączy obie te pasje i tym samym zajmuje się od dobrych kilku lat fotografią psów.
Prywatnie, od ponad dwóch lat posiada już dwa psy. Jeden to 10. Letni Cocker spaniel Bruno. Drugi, to 2.5 letni Border Collie Bounty. Od roku są czynnymi zawodnikami dogfrisbee. Przygotowują się również do startu w Obediencie, czyli sportowym posłuszeństwie.