Kolejnym tematem, jakim zajmiemy się w tej serii jest… przysłona. Pewnie nie raz przeglądając zdjęcia w sieci, widziałeś, że w opisie zdjęcia są jakieś dziwne znaczki, np. 1/250s, F 1.8, ISO 500. Te „znaczki” to nic innego, jak parametry, jakie zostały wykorzystane to wykonania tego zdjęcia. Pierwszy temat już znasz, dzisiaj zajmiemy się tym drugim.

Przysłona znajduje się w obiektywie i reguluje ilość światła, jaka wpada na matrycę. Składa się ona z listków, które nachodząc na siebie zazwyczaj tworzą okrągły otwór, przez który dopuszczane jest światło. Dzięki tym listkom możliwa jest manipulacja wpadaniem światła na materiał światłoczuły, czyli  (obecnie) matryce.

f 1.8

Do czego używamy przysłony?

Powodów, do których korzystamy z tej wartości jest sporo, ale najważniejsze to:

– Modyfikując wartość przysłony wpływamy na to jak mocno naświetlone jest finalne zdjęcie. Przysłona to jeden z parametrów, który o tym decyduje.

– Dobieranie odpowiedniej przysłony pozwala nam na uzyskanie interesującej nas głębi ostrości, czyli „rozmycia tła”.

f 8 

Dlaczego tak wysoka wartość przysłony? O zdjęciach studyjnych przeczytasz TUTAJ.

JAKA JEST NAJLEPSZA PRZYSŁONA DO FOTOGRAFII PSÓW?

Odpowiedź jest jedna i oczywista: TO ZALEŻY. Nie ma jednej odpowiedzi, nie ma jednej idealnej przysłony.Wszystko jest zależne od tego, jakie efekty chcemy uzyskać, czego oczekujemy wykonując dane zdjęcie i jakie są warunki oświetleniowe. najzwyczajniej wszystko trzeba dostosować pod swoje wymagania i preferencje. 

Niewątpliwie jednak przysłona wpływa na to, jak mocno rozmyte będzie tło. Jednak tutaj też nie ma jednej złotej rady, bo wartość zależy od tego jaki efekt chcesz uzyskać. Warto jednak zajrzeć do posta Michała na jego instagramie, w którym wykonaliśmy jedno kilka zdjęć na różnych wartościach przysłony w celu zobrazowania jak jej wartość wpływa na obraz.

 

Bartek Cisek

Bartek Cisek

Redaktor

Od 2015 roku zajmuje się fotografią. Chwilę przed fotografią, bo w 2013 r. zaczął pracę z  pierwszym psem. Łączy obie te pasje i tym samym zajmuje się od dobrych kilku lat fotografią psów.

Prywatnie, od ponad dwóch lat posiada już dwa psy. Jeden to 10. Letni Cocker spaniel Bruno. Drugi, to 2.5 letni Border Collie Bounty. Od roku są czynnymi zawodnikami dogfrisbee. Przygotowują się również do startu w Obediencie, czyli sportowym posłuszeństwie.